Gold Coast to miejscowość turystyczna, która ze względu na doskonałe warunki do surfingu nazywana jest mekką surferów. Zimą (od czerwca do sierpnia) turystów jest tu znacznie mniej, mimo, że temperatura sięga ok. 20 stopni i bez problemu można się opalić. Prawdziwy boom zaczyna się w listopadzie, kiedy zaczyna się przerwa wakacyjna, a na wybrzeże zjeżdżają żądne imprezowania nastolatki.
PLAŻE

Złote wybrzeże swoją nazwę zawdzięcza licznym plażom, które rozciągają się na długość 70 km. Plaża w Surfers Paradise jest jedną z popularniejszych plaż w Gold Coast. Przede wszystkim ze względu na to, że znajduje się w najmodniejszej, imprezowej części miasta. Dodatkowo, wyjątkowego charakteru dodaje jej kontrast wysokich budynków, m.in Q1, najwyższego budynku w Australii.. Idąc dalej na północ znajdziecie się na Main beach, bardzo uroczej plaży, otoczonej bujną roślinnością. Jeśli wybierzecie się na południe, koniecznie spędźcie trochę czasu na Coolongatta beach. Z kolei Currumbin estuary to idealne miejsce do pływania kajakiem czy paddle boardingu. Na te i inne plaże w GC bez problemu dojedziecie komunikacją miejską. 

WSKAZÓWKA: Bardzo dobrym pomysłem na podróżowanie po Gold Coast jest zakup karty Go card Explorer, która uprawnia do nieograniczonych przejazdów na terenie miasta w ciągu 1 dnia.  Kupicie ją m.in w sklepach sieci Seven Eleven oraz w specjalnych kioskach na przystankach. Karta kosztuje 10 dolarów i można ją ponownie doładować stacjonarnie lub przez internet.

Surfers Paradise
Main beach
Zachód słońca na Main beach
Coolangatta beach

Currumbin estuary

Q1

Q1 to najwyższy budynek w Australii i siódmy najwyższy budynek świata. Na 77 piętrze tego drapacza chmur znajduje się dostępny dla zwiedzających punkt obserwacyjny Sky point. Jednorazowy bilet wstępu kosztuje 25 dolarów. Warto kupić bilet na 3 dni, jeśli zostajecie dłużej w Gold Coast - zapłacicie tylko 4 dolary więcej. Jednocześnie szanse na zrobienie dobrego zdjęcia wzrosną. Więcej informacji na temat  znajdziecie tutaj





PODGLĄDANIE WIELORYBÓW

Rejs po Morzu Koralowym połączony z oglądaniem wielorybów to jedna z rzeczy, które warto doświadczyć będąc w Gold Coast. Nasz rejs, na który wybraliśmy się w lipcu trwał ok. 4 godzin i dostarczył nam wielu emocji. Przede wszystkim ze względu na trudne warunki, które panowały tego dnia na morzu. Niestety tym razem nie udało nam się zobaczyć wielorybów z bliska. Więcej informacji na temat wycieczek znajdziecie tutaj. 



Jeśli dobrze się przyjrzycie to zobaczycie płetwę walenia :)